Czy są na sali fani prozy Pétera Esterházyego?
Dzisiaj kilka zdań o miejscu z pogranicza kultury, historii ale i poniekąd turystyki. Jeżeli ktoś uwielbia w trakcie wyjazdów zwiedzać…biblioteki 
Zmarły w 2016 roku pisarz był gigantem współczesnej literatury a jego „Harmonia Caelestis” na stałe weszła do światowego kanonu literatury. Dość powiedzieć, że co roku był w wąskim gronie faworytów w wyścigu o literackiego Nobla. Obecnie możemy obejrzeć księgozbiór potomka magnackiej familii w bibliotece wydzielonej w tzw. Krajowym Zbiorze Luterańskim (Evangélikus Országos Gyűjtemény).
12 000 książek przywiezionych z mieszkania pisarza w 400 pudłach. Książki, które czytał, wycinki, notatki, autografy od innych pisarzy. Oprócz tysięcy tomów, na półkach Esterházy’ego znajdują się rzeczy osobiste , takie jak jego teczka i nagroda Prima Primissima. Ogromny zbiór dający choć trochę odczuć, co siedziało w głowie autora wydanych w Polsce „Niesztuki”, „Wozaków”, „Księgi Hrabala”, „Wydania poprawionego” czy „Czasowników posiłkowych serca” (pozdrawiam kolegów i koleżanki hungarystów :))
Zgadzam się, post ten nie zainteresuje wielu, ale coś czuję, że fanów węgierskiej literatury też wśród obserwujących mam
