Dzisiaj będzie krótko: dla tych, którzy odwiedzili wystawę Złoty Wiek Malarstwa Węgierskiego w krakowskim Muzeum Narodowym i chcieliby jeszcze bardziej poszerzyć horyzonty, stworzono wystawę w budapeszteńskim Műcsarnok (Hala Wystaw Artystycznych – jak ja nie lubię tej dziwnej nazwy).
Muzeum świętuje 120-lecie powstania. Z tej okazji otwarto ekspozycję Pierwszy złoty wiek przedstawiającą tytułowy złoty wiek nie tylko malarstwa węgierskiego, ale także krajów będących kiedyś częścią Monarchii Austro-Węgierskiej: Austrii, Polski, Rumunii czy Chorwacji. Trzeba przyznać, że Polskę reprezentują płótna z najwyższej półki: można obejrzeć chociażby „Planty o świcie” Wyspiańskiego czy „Rejtana” Matejki. Poza tym obecni są: Teodor Axentowicz, Julian Fałat, Antoni Jezierski, Jacek Malczewski, Józef Mehoffer, Witold Wojtkiewicz i Wojciech Weiss. Ich prace wiszą obok obrazów takich sław Środkowo-Wschodniej Europy jak chociażby Frantisek Kupka, Károly Lotz, Alfons Mucha i inni. Otwarcie wystawy przypadło na datę symboliczną, choć trochę nie pasującą: 21 listopada, setną rocznicę śmierci Franciszka Józefa, który raczej nie pałał miłością do narodów żyjących pod jego berłem 🙂
Polskie obrazy wypożyczono z Muzeum Narodowego (Kraków i Warszawa) oraz z Zamku Królewskiego w Warszawie.
Ps: Co ciekawe, w opisie wystawy Węgrzy nazywają Matejkę polskim Munkácsym. My natomiast często określamy Munkácsego polskim Matejką. To jak to jest w końcu ? 🙂
Wystawa będzie dostępna do 12 marca 2017 roku, bilet wstępu kosztuje 2200 HUF.