Kategorie
Aktualności

Zawody Formuły 1 na budapeszteńskim Városliget? :)

Czy wiecie, że był kiedyś taki pomysł, aby zawody formuły 1 zorganizować na ulicach Budapesztu? Władzom Stowarzyszenia konstruktorów F1 marzyły się wyścigi podobne do tych z Monaco, więc prowadzili rozmowy z Bernim Ecclestone aby zawody zorganizować nie na torze pod Budapesztem (jak to ma miejsce obecnie) ale w okolicach jednego z miejskich parków. Miało to miejsce w 1983 roku, kiedy w Budapeszcie napędzała się z roku na rok koniunktura turystyczna. Sądzono – zresztą słusznie – że piękne otoczenie przyciągnie do miasta nie tylko media, fanów sportów motorowych ale także turystów.

Planowany tor miał mieć długość 4,2 km, z prostą startową 700 metrów. Miała to być jedna z wolniejszych tras w Grand Prix; osiągana średnia prędkość miała wynosić 170 km/h, prędkość maksymalna 300 km. W wielu miejscach szerokość toru miała wynosić zaledwie 9 metrów, co stanowiło absolutne minimum. Zarówno start jak i meta usytuować zamierzano na dzisiejszym placu bohaterów roku 56, w miejscu, gdzie przed rewolucją stał pomnik Stalina a dzisiaj znajduje się jeden z największych w stolicy parkingów. Planowano trybuny na 100 tysięcy miejsc przez co wstępny kosztorys zakładał wydatki rzędu 60 milionów ówczesnych forintów. Nie koszty jednak zdecydowały o odrzuceniu tej opcji. Najważniejsze było bezpieczeństwo uczestników, którego nie można było zagwarantować przy tak ograniczonej konstrukcji toru. Wybudowano go ostatecznie w Mogyoród, o czym piszę tutaj.