Kategorie
Aktualności

Budapest Eye – Diabelski młyn w centrum miasta!

Przyznać się, ile razy kręciliście kółka na BudapestEye? ???? Ja mam za sobą kilkanaście przejażdżek: za dnia, wieczorem i nocą, na trzeźwo ale i po lampce wina. Powiem Wam, że każdy przejazd był inny! Na początku byłem sceptyczny, gdy ten diabelski młyn pojawił się na placu Elżbiety, jednak teraz już chyba stał się częścią krajobrazu miejskiego Pesztu. Choć są tacy, którzy widzieliby je na nabrzeżu, jak w Londynie. A Wy, jak sądzicie? Koło jest OK, czy lepiej, gdyby go nie było?