Kategorie
Aktualności

Kawa, paulińskie krówki i dyplom czyli Światowe Dni Turystyki w Żarkach

20161118_214548

Kiedy otrzymujesz z Urzędu Marszałkowskiego zaproszenie na spotkanie „branżowe”, spodziewasz się, że będzie wiało nudą a czas urozmaicać będą smutni panowie w starych garniturach opowiadający anegdoty ze złotych czasów PTTK-u. Okazuje się jednak, że może być i odwrotnie. Doświadczyłem tego na obchodach Światowego Dnia Turystyki, które na Śląsku odbywały się w miejscowości Żarki. „Gdzie?” zapytacie? Ano właśnie Żarki koło Myszkowa okazały się gminą, która turystycznie przyjmuje więcej turystów niż możnaby się spodziewać.
Razem z pozostałymi zaproszonymi gośćmi mielismy okazję poznać pracowników Starego Młyna (interaktywne muzeum rękodzielnictwa – brzmi strasznie nudnie ale naprawdę nie miałem pojęcia, że tak ciekawie można opowiadać o wypiekaniu chleba czy robieniu butów). Odwiedziliśmy także Sanktuarium Matki Boskiej Leśniowskiej (miejscowi paulini sprzedają tam bardzo smaczne krówki!) i miejski kirkut. Szczególne ukłony dla przedstawicieli wydziału promocji miasta i miejscowych przewodników, którzy pokazali, że dobra turystyka jest obecna wszędzie, nawet w takich prowincjonalnych miejscowościach.

Po części turystyczno-krajoznawczej razem z kolegami i koleżankami udałem się do starej synagogi pełniącej rolę Domu Kultury gdzie po przerwie na kawę wysłuchaliśmy oficjalnych przemówień. Na szczęście „peany” na część dyrektorów, marszałków, kierowników i sekretarzy trwały krótko, dzięki czemu zostało więcej czasu na prawdziwe dyskusje oraz informacje. Okazuje się, że mijający rok w turystyce krajowej – mimo, a być może dzięki – zawirowaniom w Europie przyniósł badzo dobre wyniki. Na krajowym podwórku natomiast wyraźnie od większości województw odstawało województwo śląskie.

Na koniec spotkała mnie bardzo miła niespodzianka, otrzymałem z rąk Marszałka Województwa Śląskiego obdarowany dyplomem od Śląskiej Izby Turystyki „za wieloletnią pracę na rzecz rozwoju usług turystycznych w województwie śląskim”. Wyróżnienie cieszy tym bardziej, że to właśnie na śląsku stawiałem pierwsze kroki w moim pilocko -przewodnickim życiu 🙂

Jest mi bardzo miło, tym bardziej będe się starał rozwijać swój warsztat i przynosić jeszcze więcej zadowolenia swoim klientom!

20161118_160911