Kultowe i chętnie odwiedzane przez polskich turystów kąpielisko termalne Miskolci Barlangfürdő, zostało zamknięte do odwołania. Powodem oczywiście są szalejące ceny energii, która była potrzebna do utrzymania obiektu. Czarne chmury nad kąpieliskiem zbierały się już od wielu miesięcy. Na obecnä sytuację złożyły się: dotychczasowa, niska cena biletów i rosnące koszty utrzymania oraz dziura budżetowa powstała po pandemii. Pracę straciło ponad 100 osób, jednak 60% z nich znalazło zatrudnienie w innych jednostkach podległych miastu. Powiecie zatem: no dobrze, nie ma basenów w jaskiniach ale obok istnieje nowoczesny, rozbudowany kompleks Elipsum. Niestety on też zostanie zamknięty na zimę. Powodem jest między innymi remont oraz wymiana sauny, która spłonęła przed miesiącem 
Dodatkowo zaczął się remont parku. I tu należy szukać światełka w tunelu. Jezioro zostanie wyczyszczone i pogłębione. W okolicach parku robotnicy wymienią małą architekturę, uporządkują ścieżki i zainstalują nowe oświetlenie. Miejmy nadzieję, że na wiosnę wszystko już wróci do normy. Choć pojawiające się informacje o kolejnych plajtujących węgierskich hotelach SPA nie zwiastują spokojnej zimy…
