Życzę Wam kochani szampańskiego Sylwestra (koniecznie opijanym Törleyem lub Hungarią)
ps: zdjęcie jest oczywiście z dnia św. Stefana, coś Budapeszt nie ma szczęścia do sylwestrowych fajerwerków. Z uwagi na zwierzęta, może i dobrze.


Życzę Wam kochani szampańskiego Sylwestra (koniecznie opijanym Törleyem lub Hungarią)
ps: zdjęcie jest oczywiście z dnia św. Stefana, coś Budapeszt nie ma szczęścia do sylwestrowych fajerwerków. Z uwagi na zwierzęta, może i dobrze.
Chcesz odkryć nowe, nietuzinkowe miejsca, poznać nowe smaki i dostrzec różnorodny koloryt Węgier? Zapraszam do kontaktu i współpracy!