Na zdjęciu widzicie Elizabeth Tylor, jej męża Richarda Burtona i złoty wisiorek Cartiera, który kilka lat temu został sprzedany za 9 milionów dolarów. Był rok 1972 a „Kleopatra” świętowała swoje 40 urodziny. Jako, że Burton kręcił akurat w Budapeszcie „Sinobrodego”, solenizantka postanowiła wyprawić przyjęcie w stolicy Węgier. Wynajęła cały hotel Duna Intercontinental (dzisiejszy Mariott) i wprowadziła mieszkańców miasta w szał. Bo kto widział, żeby w socjalistycznym kraju pojawiły się gwiazdy zgniłego zachodu? 
Na urodziny przybyli między innymi Grace Kelly, księżna Monako, Michael Cane i – ku uciesze węgierskich nastolatek koczujących pod hotelem – Ringo Starr. Naszyjnik to był tylko jeden z prezentów, otrzymanych przez solenizantkę, która doglądała każdego szczegółu w trakcie przygotowań a po urodzinach zaproponowała pracę Imremu Sikorze, ówczesnemu szefowi kuchni hotelu. Co jeszcze działo się na urodzinach ówczesnej „bogini kina”?O tym przeczytacie w „Sekretach Budapesztu” wydanych przez Księży Młyn Dom Wydawniczy!
